14.07.2014

Orzecznictwo Sądu Najwyższego w sprawach dotyczących legalnej aborcji i badań prenatalnych

category Najnowsze comments dodaj komentarz

Poniżej prezentuję prawomocne rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego dotyczące spraw związanych z prawem do legalnej aborcji oraz badaniami prenatalnymi. Śledząc bieżącą dyskusję medialną warto pamiętać, jak w tych sprawach wypowiadał się ten sąd.

1. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2003 r. (sygn. akt V CK 167/03): „Bezprawne uniemożliwienie wykonania zabiegu przerwania ciąży – w sytuacji określonej w art. 4a ust. 1 ustawy z 7.1.1993 r. ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerwania ciąży (Dz. U. Nr 17, poz. 78 ze zm.) – uprawnia kobietę do dochodzenia wyrównania szkody wynikłej z tego zdarzenia”. Z orzeczenia tego wynika, że w obecnym polskim porządku prawnym – niezależnie od indywidualnej oceny i akceptacji tego stanu prawnego – naruszenie prawa kobiety do wykonania legalnej aborcji jest traktowane jako wyrządzenie szkody i naruszenie dóbr osobistych tej kobiety, przede wszystkim jej wolności osobistej.

2. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2005 r. (sygn. akt IV CK 161/05): „[…] nie może budzić wątpliwości, iż wystąpienie wady genetycznej w postaci ciężkiej dysplazji kręgosłupowo-przynasadowej u pierwszego dziecka powódki stanowiło przesłankę medyczną wskazującą na prawdopodobieństwo wystąpienia takiej wady także i u drugiego płodu, co powodowało konieczność skierowania powódki pod opiekę poradni specjalistycznej (genetycznej). Zobowiązywało także pozwanego lekarza ginekologa, do którego powódka została skierowana jako do specjalisty ginekologicznej poradni konsultacyjnej, do udzielenia powódce wyczerpujących i zrozumiałych dla niej informacji o jej stanie zdrowia i genetycznych zagrożeniach płodu oraz konieczności opieki poradni genetycznej a także konieczności wykonywania okresowych badań USG płodu z większą częstotliwością niż zazwyczaj i wskazania, w którym okresie ciąży badania te mogą wykryć ewentualną wadę genetyczną płodu […] wykrycie wady płodu możliwe było między 20 a 24 tygodniem ciąży, [a] jej przerwanie z tych przyczyn dopuszczalne jest do 24 tygodnia”. Warto podkreślić, że z tej uchwały wynikają dwa istotne wnioski: po pierwsze, lekarz stwierdziwszy wadę genetyczną płodu musi o tym szczegółowo poinformować badaną kobietę; po drugie, w ocenie Sądu Najwyższego – dokonanej na tle rozpatrywanej sprawy po analizie opinii biegłych sądowych – płód osiąga zdolność do samodzielnego życia poza organizmem matki około 24 tygodnia ciąży.

3. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2006 r. (sygn. akt III CZP 8/06): „Jeśli bowiem w wyniku błędu lekarskiego nastąpiło bezsporne uniemożliwienie dokonania zabiegu przerwania ciąży, to normalnym tego następstwem jest urodzenie niechcianego dziecka. Urodzenie dziecka jako zdarzenie uchodzące w społeczeństwie za wartościowe, pociąga za sobą – w normalnym następstwie – obowiązek ponoszenia kosztów jego utrzymania i wychowania. Ponoszenie tych kosztów nie było chciane, jednak obciążają one rodziców, powodując zmniejszenie ich majątku […]. [Z tego powodu] Podmiot odpowiedzialny za bezprawne uniemożliwienie dokonania zabiegu przerwania ciąży, będącej następstwem gwałtu, którego sprawca nie został wykryty, ponosi koszty utrzymania dziecka w takim zakresie, w jakim matka dziecka sprawująca osobiste starania o jego utrzymanie i wychowanie nie jest w stanie zaspokoić usprawiedliwionych potrzeb dziecka”. Na podstawie tej uchwały Sądu Najwyższego przyjmuje się, że w niektórych sytuacjach matka może wystąpić do lekarza, który uniemożliwił jej legalną aborcję, z roszczeniami alimentacyjnymi.

4. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2008 r. (sygn. akt III CSK 16/08): „Każdy z pozwanych lekarzy miał obowiązek udzielenia powódce rzetelnych informacji o stanie płodu i wydania skierowania na prenatalne badania genetyczne z poinformowaniem o ich celu, rodzaju, sposobie wykonania i ewentualnych zagrożeniach. Jeżeli lekarz z jakichkolwiek przyczyn, także światopoglądowych, nie chce wydać skierowania na takie badania, gdy pacjentka ma do nich prawo, powinien postąpić zgodnie z art. 39 ustawy o zawodzie lekarza, tj. wskazać realne możliwości uzyskania takiego skierowania od innego lekarza lub w innym zakładzie opieki zdrowotnej oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej. Żaden z pozwanych lekarzy, mimo ustawowego obowiązku i odpowiednich kompetencji, nie wydał powódce skierowania na genetyczne badania prenatalne ani nie poinformował jej o ich celu, znaczeniu, ewentualnych zagrożeniach, a odmawiając wydania skierowania, nie zachował wskazanej procedury. Nie poinformował też, że w tym czasie w żadnej placówce służby zdrowia na terenie […] badania takie nie były wykonywane, choć było to powszechnie znane w tym środowisku”. W omawianym wyroku Sąd Najwyższy wskazał na dwa bardzo ważne obowiązki lekarza ginekologa: pierwszy, poinformowanie pacjentki o wskazaniach do wykonania pogłębionych badań genetycznych; drugi, w przypadku niewydania jej skierowania na konieczne badania genetyczne o wskazanie miejsca, gdzie realnie może takie skierowanie uzyskać.

5. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 2010 r. (sygn. akt II CSK 580/09): „Zgodnie z wymienionym przepisem [tj. art. 4a ust. 1 ustawy o z dnia 7 stycznia 1993 r.] przerwanie ciąży może być dokonane w przypadku gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. […] należy ściśle, a nie rozszerzająco wykładać pojęcie ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Jednakże stanowisko, że upośledzenie płodu może być uznane za ciężkie i nieodwracalne wówczas tylko, gdy zagraża życiu dziecka jest za daleko idące. Cytowany przepis wymienia dwie wyraźnie wyodrębnione przesłanki i sprowadzenie ich do jednej byłoby zabiegiem contra legem. O zagrożeniu życiu płodu mowa jest w drugiej z przesłanek wymienionych w art. 4a ust. 1 pkt 2 i uzupełnienie o takie ograniczenie pierwszej przesłanki jest niedopuszczalne, gdyż Sąd nie jest ustawodawcą. Przy możliwie najbardziej restrykcyjnej wykładni omawianego przepisu zdaje się nie ulegać wątpliwości, że wada płodu polegająca na niewykształceniu obu nóg i ręki i częściowej deformacji drugiej ręki stanowi jego ciężkie i nieodwracalne upośledzenie”. Z orzeczenia tego jednoznacznie wynika, że na gruncie art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. istnieją dwie, niezależne od siebie przesłanki uprawniające do wykonania legalnej aborcji: ciężkie i nieodwracalne upośledzenia płodu (które wcale nie musi oznaczać zagrożenia życia płodu) lub nieuleczalna choroba płodu, która zagraża jego życiu.

Komentarze

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza akceptację polityki cookies i zastrzeżeń prawnych.