30.08.2014

Najtrudniejszy przeciwnik lekarza na sali sądowej

category Dokumentacja comments dodaj komentarz

  Dość często lekarze pytają mnie o to, kto jest najtrudniejszym przeciwnikiem lekarza i jego obrońcy na sali sądowej. Na takie pytania odpowiadałem zazwyczaj, że każda sprawa jest inna i nie da się tego powiedzieć, jednakże teraz myślę, iż można precyzyjnie nazwać naszego najtrudniejszego przeciwnika. Tytułem przykładu można wskazać, że:
  ─ „Sąd Okręgowy ustalił, iż […] lekarz mimo, że dokonywał pomiarów płodu w czasie badań USG, to nie wpisywał tych danych do karty ciąży, ani do karty choroby matki, ciąża była bowiem fizjologiczna i nic się nie działo. Nie ma w tej dokumentacji wpisu co do przewidywanej wagi dziecka, mimo, że miała ona wynosić powyżej 4 kg” (wyrok SA w Gdańsku z dnia 23 października 2013 r., sygn. akt I ACa 866/11);
  ─ „Z niespójnej dokumentacji medycznej pozwanego Szpitala nie wynika ilu próbom wentylacji pacjent był poddawany oraz stosowania pomiędzy nimi dodatkowej wentylacji przy pomocy worka samorozprężającego. Po operacji powód znalazł się w stanie ciężkim, wystąpiła u niego sepsa, później stwierdzono u niego niedowład czterokończynowy, niedokrwienie w moście i rdzeniu przedłużonym mózgu, padaczkę objawową […]. Rozbieżności zaś widniejące w dokumentach, słusznie zostały zinterpretowane przez ekspertów jako świadczące o niedotlenieniu powoda i w kontekście przeciwnych do nich zeznań świadków musiały być interpretowane na niekorzyść tych ostatnich” (wyrok SA w Krakowie z dnia 27 listopada 2012 r., sygn. akt I ACa 1090/12);
  ─ „Już w chwili okazania wydruk był nieczytelny i niemożliwym było ustalenie, czy stanowi on zapis badania biometrii i czy rzeczywiście dotyczy on powódki. Należy przy tym zaznaczyć, że ów wydruk winien znajdować się w dokumentacji medycznej powódki, a skompletowana i załączona przez samego pozwanego dokumentacja medyczna pacjentki nie zawierała takiego wydruku. Sąd Rejonowy słusznie przyjął, iż zgodnie z dyspozycją art. 6 k.c. to na pozwanym [lekarzu – przy. R.T.] ciążył obowiązek wykazania, iż soczewka została dobrana dla powódki w oparciu o prawidłowo przeprowadzone badanie biometrii. W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, iż pozwany temu obowiązkowi nie sprostał. Okazany przez niego wydruk był i pozostaje całkowicie nieczytelny, niemożliwe jest zatem zweryfikowanie jego wiarygodności” (wyrok SO z Łodzi z dnia 8 kwietnia 2014 r., sygn. akt III Ca 1405/13).
  Najtrudniejszym przeciwnikiem lekarza i jego obrońcy na sali sądowej najczęściej bywa dokumentacja medyczna, którą ten pozwany/oskarżony lekarz sam prowadził. Niezależnie od specjalizacji dokumentacja medyczna jest bardzo często nieczytelna, niekompletna, prowadzona niezgodnie z przepisami dotyczącymi dokumentacji medycznej. Sąd zaś, jak wynika z powyższych orzeczeń, wszystkie braki w dokumentacji medycznej skrupulatnie ustala i odpowiednio ocenia. Co zatem może zrobić lekarz, żeby pomóc swojemu obrońcy? Odpowiedź jest prosta – rzetelnie i starannie prowadzić dokumentację medyczną.


Radosław Tymiński

Komentarze

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza akceptację polityki cookies i zastrzeżeń prawnych.