Ważne orzeczenia dla lekarzy
Podstawowe dodaj komentarz
1. [Zgoda pacjenta] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 1983 r.(sygn. akt IV CR 150/83)
Teza: „Funkcjonowanie w praktyce lekarskiej zasady wzajemnego zaufania lekarza i pacjenta nie może prowadzić zbyt daleko. Zdrowie człowieka także ustawowo (art. 23 kc.) zostało zaliczone do jego dóbr osobistych i poza szczególnymi wypadkami do chorego musi należeć podjęcie świadomej decyzji co do stosowania zwłaszcza niekonwencjonalnych zabiegów i metod leczenia, które wiążą się z istotnym ryzykiem dla jego organizmu”.
POwniżejKomentarz: Wyrok ten jeszcze w starym stanie prawnym akcentował prawo pacjenta do wyrażaniu świadomej zgody na zabiegi medyczne. Obecnie i ustawodawstwo, i orzecznictwo poszło jeszcze dalej i myśl wyrażona w tym wyroku jest obecnie niekwestionowanym aksjomatem.
2. [Informacja lekarska] Wyrok SN z dnia 28 września 1999 r.(sygn. akt II CKN 511/98)
Teza: „Informacja udzielana przez lekarza przed zabiegiem powinna zawierać takie dane, które pozwolą pacjentowi podjąć decyzję o wyrażeniu zgody na zabieg z pełną świadomością tego, na co się godzi i czego może się spodziewać. Lekarz powinien poinformować pacjenta o rodzaju i celu zabiegu oraz o wszystkich jego następstwach, które są zwykle skutkiem zabiegu, tj. pożądanych - ze względu na jego cel – skutkach zabiegu, jak i o innych jego skutkach (tzw. skutkach ubocznych). Informacja powinna w szczególności obejmować te dające się przewidzieć możliwe następstwa zabiegu, zwłaszcza jeżeli są to następstwa polegające na znacznym i istotnym uszczerbku zdrowia, które - jako skutek uboczny - wprawdzie występują rzadko lub bardzo rzadko, ale nie można ich wykluczyć, i powinna określać stopień prawdopodobieństwa ich wystąpienia. W tym wypadku nie można jednakże wymagać, by informacja wymieniała wszystkie możliwe objawy następstw zabiegu i zawierała ich opis. Wystarczające jest ogólne określenie rodzaju możliwych następstw zabiegu oraz wskazanie, czy zagrażają życiu pacjenta ewentualnie jaki mogą mieć wpływ (doniosłość) na prawidłowe funkcjonowanie organizmu”.
Komentarz: Wyrok ten określa szczegółowo zakres przekazywanych pacjentowi informacji przed zabiegiem (operacją). Jak wynika z tego orzeczenia, lekarz musi uwzględnić nie tylko rodzaj i cel zabiegu, lecz także jego pożądane i niepożądane skutki. Równocześnie SN podkreślił, że nie trzeba informować pacjenta o wszystkich możliwych skutkach, lecz o tych zwykłych, a także o najpoważniejszych (np. śmierć, trwałe kalectwo). Co istotne, ważnym składnikiem prawidłowej informacji lekarskiej jest ocena prawdopodobieństwa wystąpienia ww. skutków.
3. [Inne] Orzeczenie SN z dnia 4 listopada 1998 r. (sygn. akt III SZ 1/98)
Teza: „Lekarz medycyny nie może godzić się na wykorzystywanie swojego nazwiska i tytułu przy wykonywaniu przez spółkę cywilną, której jest wspólnikiem, działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu usług bioenergoterapeutycznych”.
Komentarz: Z tego orzeczenia Sądu Najwyższego płyną dwa ważne dla lekarzy wnioski: po pierwsze, nie można posługiwać się tytułem lekarza w prowadzeniu działalności, która nie jest wykonywaniem zawodu lekarza; po drugie, zakazywane przez art. 57 ust. 1 zdanie 2 KEL współdziałanie z osobami zajmującymi się leczeniem, a nie posiadającymi do tego uprawnień, może polegać na wykonywaniu praktyki lekarskiej wspólnie z takimi podmiotami jak bioenergoterapeuci, astrologowie, wróżki czy jasnowidze (jak w omawianej sprawie).
4. [Inne] Wyrok SN z dnia 10 stycznia 2000 r. (sygn. akt III CKN 1008/98)
Teza: Przy zabiegach kosmetycznych (medycyna estetyczna): „[…] nie sposób przyjmować odpowiedzialności za rezultat. Zabieg ten jest kwalifikowany jako zobowiązanie staranności, a odpowiedzialności lekarza nie powoduje fakt, iż nie osiągnięto rezultatu przyrzeczonego przez lekarza, pomimo dołożenia staranności. Brak podstaw do tego, aby zaostrzyć odpowiedzialność za tego rodzaju działalność lekarską. Tego stanowiska nie może zmienić fakt, iż przy operacjach chirurgiczno-plastycznych musi być utrzymana właściwa proporcja ryzyka operacyjnego w stosunku do spodziewanego rezultatu, iż należy przestrzegać wymagania najwyższej staranności co do sposobu przeprowadzenia zabiegu i jego warunków technicznych; iż zaostrzony jest przy tych zabiegach wymóg zgody pacjenta. Te okoliczności uwzględnia się przy ocenie odpowiedzialności w ramach zobowiązania staranności”.
Komentarz: Z wyroku tego płyną trzy jednoznaczne tezy: po pierwsze, przy wykonywaniu zabiegów z zakresu chirurgii estetycznej lekarz nie przyjmuje odpowiedzialności za rezultat; po drugie, wykonanie zabiegów z zakresu chirurgii estetycznej wymaga zachowania najwyższych standardów – nie jest to zatem wzorzec przeciętnego specjalisty (jak w innych dziedzinach medycyny), lecz wzorzec nowoczesnego specjalisty; po trzecie, pacjenta należy w sposób szczególnie staranny poinformować o możliwych skutkach zabiegu.
5. [Zgoda pacjenta] Wyrok SN z dnia 29 października 2003 r.(sygn. akt III CK 34/02)
Teza: „Ryzyko, jakie bierze na siebie pacjent, wyrażając zgodę na zabieg operacyjny, obejmuje tylko zwykłe powikłania pooperacyjne. Nie można uznać, że taka zgoda obejmuje również komplikacje powstałe wskutek pomyłki lekarza”.
Komentarz: Pogląd ten wyrażano także we wcześniejszym orzecznictwie Sądu Najwyższego (np. w wyroku SN z dnia 19 października 1971 r., sygn. akt II CR 421/71). W tym orzeczeniu podkreślono jednak, że za zwykłe powikłanie operacyjne nie można uznać przypadkowego uszkodzenie innego niż będący przedmiotem zabiegu organu ciała pacjenta (w sprawie chodziło o to, że pacjentce przypadkowo anestezjolog nakłuł opłucnową).
Piśmiennictwo: E. Bagińska, Glosa do wyroku SN z dnia 29 października 2003 r., III CK 34/02, „Orzecznictwo Sądów Polskich” 2005, nr 4, poz. 54.
6. [Informacja lekarska] Wyrok SN z dnia 17 grudnia 2004 r.(sygn. akt II CK 303/04)
Teza: „Ciężar dowodu wykonania ustawowego obowiązku udzielenia pacjentowi lub jego ustawowemu przedstawicielowi przystępnej informacji, poprzedzającej wyrażenie zgody na zabieg operacyjny (art. 31 ust. 1 w zw. z art. 34 ust. 2 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza i lekarza dentysty […] spoczywa na lekarzu”.
Komentarz: Obowiązek informacyjny dotyczy jednakże lekarza w sytuacji udzielania świadczeń zdrowotnych (zob. art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, t.j. Dz. U. z 2008 r. Nr 136, poz. 857 ze zm.). Należy podkreślić, że w omawianej sprawie lekarz otrzymał zgodę pacjenta na zabieg, lecz nie umiał wykazać, iż udzielił mu stosownych informacji (patrz: wyrok z dnia 28 września 1999 r.,sygn. akt II CKN 511/98). Pacjent zaś twierdził, że zgodę podpisał, ale nie został w ogóle poinformowany. W tej sytuacji Sąd Najwyższy podkreślił, że przeprowadzenie zabiegu bez zgody pacjenta jest bezprawne, zaś o wyrażeniu przez pacjenta zgody na wykonanie zabiegu operacyjnego można mówić tylko wówczas, gdy została ona poprzedzona udzieleniem pacjentowi przystępnej informacji w zakresie określonym w art. 31 ust. 1 ww. ustawy. Ponieważ lekarz twierdził, że zabieg był zgodny z prawem – wskazał SN – musi więc udowodnić, że udzielił pacjentowi przystępnej informacji. Należy zatem podkreślić, że zawsze na lekarzu przeprowadzającym dany zabieg czy stosującym daną metodę leczenia spoczywa obowiązek wykazania, że uzyskał skuteczną prawnie zgodę. W tej sytuacji, a uznaję to za szczególnie ważne, trzeba podkreślić, że lekarze powinni do dokumentu zgody dołączać dla własnego dobra informację odnoszącą się do danego zabiegu lub udzielać informacji przy świadkach.
Piśmiennictwo: M. Świderska, Glosa do wyroku SN z dnia 17 grudnia 2004 r., II CK 303/04, „Orzecznictwo Sądów Polskich” 2005, nr 11, poz. 131; M. Nesterowicz, Glosa do wyroku SN z dnia 17 grudnia 2004 r., II CK 303/04, „Przegląd Sądowy” 2006, nr 6, s. 138.
7. [Zgoda pacjenta] Postanowienie SN z dnia 27 października 2005 r.(sygn. akt III CK 155/05)
Teza: „Oświadczenie pacjenta wyrażone na wypadek utraty przytomności, określające wolę dotyczącą postępowania lekarza w stosunku do niego w sytuacjach leczniczych, które mogą zaistnieć, jest dla lekarza - jeżeli zostało złożone w sposób wyraźny i jednoznaczny - wiążące”.
Komentarz: W tej sprawie Sąd Najwyższy odniósł się do ważności znalezionej przy Świadku Jehowy kartki zatytułowanej „Oświadczenie dla służby zdrowia - żadnej krwi", z treści kartki wynikało zaś, że bez względu na okoliczności pacjentka nie zgadza się na „żadną formę transfuzji krwi", nawet gdyby w ocenie lekarza ich użycie było konieczne do ratowania jej zdrowia lub życia. W tej sprawie SN podkreślił, że oświadczenia takie, o ile są złożone w sposób wyraźny, jednoznaczny i nie budzą innych wątpliwości, są dla lekarzy wiążące. W związku z tym lekarz ma obowiązek się do nich zastosować, a ewentualne komplikacje wynikające z tego obciążają pacjenta, nie zaś lekarza.
Piśmiennictwo: J. Kulesza, Glosa do postanowienia SN z dnia 27 października 2005 r., III CK 155/05, „Palestra” 2007, nr 3-4, s. 316; R. Tymiński, Glosa do postanowienia SN z dnia 27 października 2005 r., III CK 155/05, „Przegląd Sądowy” 2008, nr 3, s. 116; T. Olszewski, I. Stańczyk, Glosa do postanowienia SN z dnia 27 października 2005 r., III CK 155/05, „Przegląd Sądowy” 2008, nr 11-12, s. 217.
8. [Inne] Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 18 kwietnia 2007 r. (sygn. akt II OSK 1112/06)
Teza: „Uchwała komisji bioetycznej w sprawie projektu eksperymentu medycznego, pomimo określenia jej w art. 29 ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty mianem «pozytywnej opinii», jest decyzją administracyjną organu administracji publicznej, rozstrzygającą sprawę administracyjną wszczętą wnioskiem lekarza, jako podmiotu mającego w wydaniu tej decyzji interes prawny, w związku z czym podlega zaskarżeniu do sądu administracyjnego”.
Komentarz: Z tego orzeczenia jednoznacznie wynika, iż każda opinia komisji bioetycznej (tak pozytywna, jak i negatywna) podlega zaskarżeniu do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Wbrew powszechnemu – jeszcze – w środowisku lekarskim mniemaniu, opinia komisji bioetycznej nie jest ostateczna i można ją zakwestionować.
9. [Inne] Wyrok SN z dnia 17 maja 2007 r.(sygn. akt III CSK 429/06)
Teza: „W sprawach dotyczących tzw. zakażeń szpitalnych możliwe i uzasadnione jest przyjęcie niedbalstwa placówki służby zdrowia w drodze domniemania faktycznego, przy braku dowodu przeciwnego”.
Komentarz: Problem zakażeń szpitalnych jest często dyskutowany nie tylko w środowisku medycznym, lecz także prawniczym. Należy podkreślić, że omawiane orzeczenie wyznacza kierunek orzecznictwa, zgodnie z którym można uznać odpowiedzialność placówki medycznej za zakażenie pacjenta tylko ona podstawie tego, że przebywał on w danej placówce, o ile nie zostanie przedstawiony dowód przeciwny. Sąd Najwyższy wyszedł bowiem z założenia, że szpitale są miejscami, w których istnieje większe niż gdzie indziej ryzyko zakażenia się chorobami typu WZW czy HIV. Z tego względu SN zaczął przyjmować (domniemanie faktyczne), że pacjent nie musi udowadniać winy danego szpitala czy pewnych okoliczności (np. tego, że operujący lekarz był nosicielem choroby zakaźnej), lecz wystarczy, jeżeli wykaże, iż był hospitalizowany. Oczywiście szpital może się bronić.
Piśmiennictwo: I. Adrych, Glosa do wyroku SN z dnia 17 maja 2007 r., III CSK 429/06, „Prawo i Medycyna” 2010, nr 2, s. 135.
10. [Informacja lekarska] Wyrok SN z dnia 23 listopada 2007 r.(sygn. akt IV CSK 240/07)
Teza: „Jeżeli istnieje konieczność hospitalizacji, a pacjent się temu sprzeciwił, obowiązkiem lekarza jest udzielenie pełnej informacji o powziętych podejrzeniach, o konieczności poszerzenia diagnostyki w warunkach szpitalnych oraz o ewentualnych konsekwencjach zdrowotnych, do jakich może doprowadzić odmowa lub spóźnione zastosowanie się do zaleceń”.
Komentarz: Powyższe orzeczenie jest mocno kontrowersyjne, gdyż określa obowiązki lekarskie niewynikające z ustawy. Niemniej należy podkreślić, że zgodnie z tym wyrokiem lekarz musi udzielić pacjentowi, który sprzeciwia się hospitalizacji, poszerzonych informacji na temat konieczności wykonania diagnostyki w warunkach szpitalnych oraz konsekwencji odmowy hospitalizacji.
Piśmiennictwo: R. Tymiński, Glosa do wyroku SN z dnia 23 listopada 2007 r., IV CSK 240/07, „Prawo i Medycyna” 2009, nr 2, s. 143; M. Nesterowicz, Glosa do wyroku SN z dnia 23 listopada 2007 r., IV CSK 240/07, „Orzecznictwo Sądów Polskich” 2010, nr 1, poz. 4.
11. [Inne] Postanowienie SN z dnia 30 października 2008 r. (sygn. akt I KZP 13/08)
Teza: „Pełna prawnokarna ochrona zdrowia i życia przysługuje dziecku nienarodzonemu od: a) rozpoczęcia porodu (naturalnego); b) w wypadku operacyjnego zabiegu cięcia cesarskiego kończącego ciążę na żądanie kobiety ciężarnej - od podjęcia pierwszej czynności medycznej bezpośrednio zmierzającej do przeprowadzenia takiego zabiegu, c) w wypadku konieczności medycznej przeprowadzenia zabiegu cięcia cesarskiego lub innego alternatywnego zakończenia ciąży - od zaistnienia medycznych przesłanek takiej konieczności”.
Komentarz: Orzeczenie to rozwiało szereg wątpliwości, które istniały w doktrynie prawa (aczkolwiek spotkało się również z krytyką) i dotyczyły tego, od kiedy płód traktować jak dziecko (człowieka) w rozumieniu prawa karnego. Chodziło bowiem o to, czy lekarz dopuszczający się błędów w diagnostyce i terapii kobiet rodzących podlega odpowiedzialności z art. 155 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 ze zm.), który brzmi: „Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Jak wynika z cytowanego orzeczenia, lekarz będzie podlegał tej odpowiedzialności w sytuacji, gdy jego zaniedbania lub błędy spowodują śmierć dziecka, o ile nastąpiło rozpoczęcie porodu naturalnego, dokonano czynności zmierzających do cesarskiego cięcia lub zaistniały wskazania do cesarskiego cięcia.
Piśmiennictwo: A. Olszewski, Glosa do uchwały SN z dnia 30 października 2008, I KZP 13/08, „Państwo i Prawo” 2009, nr 4, s. 136; J. Potulski, Glosa do postanowienia SN z dnia 30 października 2008, I KZP 13/08, „Prokuratura i Prawo” 2009, nr 5, s. 161.
12. [Informacja lekarska] Wyrok SN z dnia 7 listopada 2008 r.(sygn. akt II CSK 259/08)
Teza: „Szczególnie starannie musi lekarz informować o użyteczności różnych metod terapeutycznych wówczas, gdy pacjent skłania się ku metodzie mało skutecznej, ale np. mniej inwazyjnej. Jeśli zabieg jest celowy, a pacjent zaniedbuje zalecenia lub odmawia poddania się takiemu zabiegowi, lekarz ma obowiązek ponawiać próby przekonania pacjenta do zabiegu, jeśli pozostaje z nim w bezpośrednim kontakcie”.
Komentarz: Jest to kolejne kontrowersyjne orzeczenie Sądu Najwyższego, niemniej istotne jest to, że wynika z niego obowiązek przekonywania pacjenta do wybrania najrozsądniejszych metod leczenia. W sytuacji bowiem, w której pacjent przez swoją decyzję może wyrządzić sobie szkodę, lekarz – jak podkreśla Sąd Najwyższy – powinien podjąć próbę przekonania go do działania zgodnego z zaleceniami.
13.[Upoważnienie do wglądu w dokumentację medyczną] Wyrok NSA z dnia 17 września 2013 r. (sygn. akt II OSK 1539/13)
Teza: "w przepisach regulujących zasady udostępnienia dokumentacji medycznej przewidziano możliwość zawarcia stosownych upoważnień w indywidualnej wewnętrznej dokumentacji lub też dołączenia do tej dokumentacji takiego oświadczenia. Z przepisów wynika zatem, że pacjent może obecnie sporządzić takie oświadczenie zarówno w ramach jak i poza dokumentacją medyczną i tylko od jego woli zależało będzie jaką treść i jaki zakres upoważnienia obejmie to oświadczenie. Jeśli oświadczenie to przybiera najszerszą możliwą formę o upoważnieniu określonej osoby do uzyskiwania dokumentacji medycznej pacjenta po jego śmierci, i zostanie załączone do dokumentacji medycznej określonej jednostki chorobowej, w konkretnej jednostce służby zdrowia, to niezależnie od tego który podmiot medyczny będzie później świadczeniodawcą wytwarzającym dokumentację medyczną, ma obowiązek respektowania oświadczenia wskazującego upoważnioną osobę do uzyskiwania dokumentacji po śmierci pacjenta".
Komentarz: Cytowane orzecznenie przecięło spory wśród prawników, dotyczące tego, czy upoważnienie do dokumentacji medycznej złożone w określonej placówce medycznej jest ważne w każdej innej placówce medycznej. Z wyroku tego wynika, że upoważnienie złożone w jednej placówce jest ważne także w innych placówkach medycznych, chyba że z jego treści wynika co innego.
14. [Obowiązek zwrotu nienależnej refundacji] Wyrok SN z dnia 14 listopada 2014 r. (sygn. akt I CSK 633/13)
Teza: "Umowy zawierane z lekarzem przez Narodowy Fundusz Zdrowia ma ją przede wszystkim zapewnić, aby pacjent otrzymywał leki zgodnie z potrzebami wynikającymi z wiedzy medycznej oraz, aby trafiały one do osób, które mają do tego prawo zgodnie z przepisami wspomnianej ustawy oraz które rzeczywiście ich potrzebują w ilościach tylko niezbędnych. Szczegółowe postanowienia tych umów, określone przy pomocy przepisów prawa, do których odsyłają, mają w związku z tym, zapewnić aby lekarz postępował przy wypisywaniu recept tak, aby ten cel osiągnąć".
Komentarz: Jest to bardzo ważne orzeczenie dla lekarzy, którzy mają umowy z NFZ. Z wyroku tego wprost wynika, że samo stwierdzenie braków w dokumentacji medycznej nie wystarczy do żądania przez NFZ zwrotu pieniędzy z tytułu nienależnej refundacji. W sytuacji, gdy kontrola z NFZ wykarze braki w dokumentacji medycznej u kontrolowanego lekarza, NFZ może żądać zwrotu refundacji tylko wtedy, gdy wykarze, że braki w dokumentacji medycznej doprowadziły do tego, że leki refundowane trafiły w całości lub w części do osób nieuprawnionych do otrzymywania świadczeń zdrowotnych ze środków publicznych. Całe orzeczenie dostępne tutaj.