Czy lekarz z prywatnego gabinetu musi obawiać się podwójnego karania za nieprawidłowo wypisane recepty refundowane?
Prowadzenie działalności leczniczej dodaj komentarz
W otrzymanym ostatnio e-mailu użytkownik mojej strony zwrócił się z pytaniem, czy lekarz z prywatnego gabinetu musi obawiać się podwójnego karania za nieprawidłowo wypisane recepty refundowane. Ponieważ w kwestii tej zaszły ostatnio dość istotne zmiany, warto przedstawić odpowiedź na to pytanie i dodać dwa słowa komentarza.
Przede wszystkim należy podkreślić, że lekarz może wystawiać recepty refundowane w prywatnym gabinecie, pod warunkiem spełniania odpowiednich wymogów prawnych m.in. posiadania odpowiednich numerów recept papierowych, wypisania leku z listy leków refundowanych, w odpowiednim wskazaniu, dla pacjenta mającego uprawnienia do otrzymania leku refundowanego.
Tym niemniej lekarz, wypisując receptę, na której co najmniej jeden produkt leczniczy (wyrób medyczny) jest refundowany, musi pamiętać, że recepta taka podlega kontroli NFZ (art. 48 ust. 7 ustawy refundacyjnej). Jeżeli chodzi o zakres tej kontroli, to na podstawie art. 48 ust. 7a ustawy refundacyjnej, można go określić następująco:
1) posiadanie uprawnień przez lekarza do wypisania recepty;
2) prawidłowe udokumentowanie uzasadnienia medycznego wypisania recepty;
3) posiadanie uprawnień przez świadczeniobiorcę do określonej recepty;
4) zgodność wypisania recepty ze wskazaniami zawartymi w obwieszczeniach Ministra Zdrowia w sprawie leków refundowanych.
W związku z powyższym należy pamiętać, że ustalenie w toku kontroli przez NFZ naruszenia któregoś z ww. wymogów (np. wypisanie recepty bez odpowiedniego udokumentowania wskazań medycznych) może spowodować, że: lekarz zostanie zobowiązany do zwrotu Funduszowi kwoty stanowiącej równowartość kwoty refundacji wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia dokonania refundacji (art. 48 ust. 7a ustawy refundacyjnej).
I tu dochodzimy do sedna sprawy. W obecnym stanie prawnym zwrot refundacji jest jedyną sankcją prawną, która grozi lekarza za nieprawidłowe wypisanie recepty refundowanej, ponieważ kara pieniężna w wysokości kwoty refundacji za okres objęty kontrolą mogła być nałożona tylko i wyłącznie w przypadku: uniemożliwienia czynności kontrolnych lub niewykonania zaleceń pokontrolnych (art. 52a ust. 1 i 2 ustawy refundacyjnej, w obecnym brzmieniu). Tymczasem od 1 czerwca 2019 r. przepisy te ulegają zmianie i karę pieniężną NFZ będzie mógł nałożyć w przypadku:
1) uniemożliwienia czynności;
2) niewykonania w terminie zaleceń pokontrolnych;
3) prowadzenia dokumentacji medycznej w sposób niezgodny z przepisami prawa;
4) nieprowadzenia dokumentacji medycznej;
5) wypisania recepty nieuzasadnionej udokumentowanymi względami medycznymi;
6) wypisania recepty niezgodnej z uprawnieniami świadczeniobiorcy albo osoby uprawnionej;
7) wypisania recepty niezgodnie ze wskazaniami zawartymi w obwieszczeniach, o których mowa w art. 37.
Oznacza to, że nieprawidłowe wypisanie recepty refundowanej będzie od 1 czerwca 2019 r. sankcjonowane z jednej strony zwrotem nienależnej refundacji wraz z odsetkami, z drugiej zaś strony karą pieniężną w wysokości równowartości kwoty refundacji za okres objęty kontrolą.
Moim zdaniem, z powyższych przepisów wynika, że każdy lekarz w prywatnym gabinecie musi się dobrze zastanowić zanim sięgnie po receptę refundowaną, ponieważ wiąże się z tym znaczne ryzyko. Co ważne, ryzyka tego nie ponosi lekarz ubezpieczenia zdrowotnego (a więc lekarz będący świadczeniodawcą, z którym Fundusz zawarł umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, albo lekarza, który jest zatrudniony lub wykonuje zawód u świadczeniodawcy, z którym Fundusz zawarł umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej), ponieważ omawiane przepisy go nie dotyczą.
Radosław Tymiński