Czy do zlecenia farmakoterapii wystarczy, że pacjent ma wskazania?
Zagadnienia ogólne dodaj komentarz
Ostatnio słyszałem ciekawą dyskusję na jednej z konferencji na temat tego, czy do zlecenia farmakoterapii wystarczy, że pacjent ma wskazania. Część dyskutantów twierdziła, że tak, inni że to jednak nie wystarczy. Z punktu widzenia prawnego odpowiedź jest oczywista – nie wystarczy. Poniżej uzasadnienie stanowiska.
Przede wszystkim należy zacząć od tego, że wypisanie recepty czy zlecenie farmakoterapii w szpitalu jest wykonywaniem zawodu lekarza. Jak każda czynność będąca wykonywaniem zawodu lekarza, tak i decyzja o farmakoterapii musi być zgodna z aktualną wiedzą medyczną (art. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty). W praktyce ze spostrzeżenia tego wynika wiele istotnych wniosków.
Po pierwsze, zlecać farmakoterapię można jedynie temu pacjentowi, który ma do niej wskazania. Jeżeli bowiem pacjent nie ma wskazań do otrzymywania danego produktu leczniczego, to lekarz nie może go włączyć. Innymi słowy, lekarz włącza farmakoterapię wtedy, gdy pacjent jej potrzebuje (przykład: nie można leczyć zaburzeń rytmu serca, gdy pacjent ich nie ma).
Po drugie, zlecenie farmakoterapii musi być zindywidualizowane, ponieważ pacjent zazwyczaj nie jest standardowy. Oznacza to, że zleceniem farmakoterapii musi uwzględniać cechy pacjenta, które wpływają na farmakoterapię (szczegółowo na temat cech, które trzeba uwzględnić pisał prof. J. Woroń). Cechami tymi w sposób podstawowy są m.in.: wiek, płeć, choroby współistniejące, ciąża, BMI (przykład: leku teratogennego nie można podać kobiecie w ciąży nawet jak ma wskazania do stosowania tego leku).
Po trzecie, zalecenie farmakoterapii jest możliwe dopiero wtedy, gdy pacjent nie ma przeciwwskazań do jej przyjmowania. W praktyce najczęstszymi przeciwwskazaniami są: uczulenia na określoną substancję aktywną lub substancje składowe oraz inne przyjmowane aktualnie przez pacjenta leki (groźna interakcji).
Podsumowując, zlecenia farmakoterapii musi być zgodne z wiedzą medyczną, co prowadzi do wniosku, że nie wystarczy, iż pacjent ma wskazania do przyjmowania danego leku – konieczne jest jeszcze zindywidualizowanie leku i wykluczenie przeciwwskazań.
Radosław Tymiński