27.10.2022

Co powinno znaleźć się w umowie podmiotu leczniczego z lekarzem i lekarza z podmiotem leczniczym?

category Odpowiedzialność comments dodaj komentarz

  Ostatnio otrzymałem od osoby, która kieruje małym podmiotem leczniczym, pytanie jakie kwestie powinny znaleźć się w umowę lekarza z tym podmiotem leczniczym. Ponieważ kwestia ta jest niezwykle istotna odpowiem na to pytanie na swojej stronie, rozszerzając je o perspektywę lekarza. Pisząc wiele takich umów dla podmiotów leczniczych i dla lekarzy, uważam, że w umowie należy zawrzeć wiele istotnych zagadnień – nie sposób tutaj wskazać wszystkich, ponieważ zajęłoby to bardzo dużo miejsca. Poniżej więc wskazuję tylko przykładowe ważne kwestie, które często są pomijane w umowach.

  Zgodnie z art.  3531  Kodeksu cywilnego: „Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego”. Przepis ten ustanawia w polskim porządku prawnym zasadę swobody umów, która oznacza, że w umowie można zawrzeć to, co strony chcą, o ile jest to zgodne z prawem i istotą umowy oraz zasadami współżycia społecznego. W praktyce daje to stronom możliwość prawie nieskrępowanego kształtowania umów zgodnie z ich wolą i oczekiwaniami.

  Z perspektywy podmiotu leczniczego warto zwrócić uwagę na siedem poniższych kwestii. Pierwsza – oświadczenia lekarza o posiadaniu niezbędnej wiedzy i umiejętności do wykonywania umowy. Druga – precyzyjne uregulowanie obowiązków związanych z prowadzeniem dokumentacji medycznej. Trzecia – kary umowne za: nieprawidłowe prowadzenie dokumentacji medycznej, naruszenia obowiązków wskazanych w umowie oraz nieusprawiedliwione spóźnienia się do pracy bądź odwoływanie dni pracy. Czwarta – jasne uregulowanie zasad odpowiedzialności wobec pacjentów za udzielane świadczenia zdrowotne, w tym obowiązek odpowiedniego ubezpieczenia się i współdziałania z podmiotem leczniczym w razie sprawy sądowej. Piąta – obowiązek dodatkowego ubezpieczenia się na odpowiednią do rodzaju specjalizacji kwotę. Szósta – obowiązek przestrzegania regulaminów i procedur wewnętrznych podmiotu leczniczego. Siódma – obowiązek zachowania poufności w zakresie dokumentów, pacjentów i procedur podmiotu leczniczego oraz przedmiotu umowy. Ósma – postanowienia, które dostosowane są do specyfiki podmiotu leczniczego. To niezwykle ważne, żeby prawnik pomógł ustalić kwestie istotne dla zlecającego, specyficzne dla danej dziedziny medycyny (przykładowo umowa dla ginekologa powinna zawierać postanowienia odnoszące się do posiadania lub uzyskania certyfikatów PTGiP w zakresie ultrasonografii) i odpowiednio uwzględnić je w umowie.

  Z perspektywy lekarza warto zwrócić uwagę na sześć poniższych kwestii. Pierwsza – precyzyjne wskazanie zakresu obowiązków. Druga – zapewnienia, że harmonogram pracy jest ustalany w porozumieniu z lekarzem (inaczej można domniemywać, że jest narzucany). Trzecia – zapewnienia ustalonej (konkretnej) liczby dni płatnego okresu przerwy w wykonywaniu umowy. Czwarta – wskazania wszystkich wiążących lekarza procedur oraz regulaminów i załączenia ich do umowy. Piąta – w przypadku umów zawieranych ze szpitalami warto zawrzeć postanowienie o tym, że szpital zapewnia utrzymywanie odpowiedniej liczby personelu medycznego. Szósta – postanowienia, które dostosowane są do specyfiki danego rodzaju wykonywanej specjalizacji. To niezwykle ważne, żeby prawnik pomógł ustalić kwestie istotne dla zlecającego, specyficzne dla danej dziedziny medycyny (przykładowo umowa dla anestezjologa powinna zawierać oświadczenie, że podmiot leczniczy posiada odpowiedni sprzęt, który jest serwisowany przez autoryzowany serwis i ma aktualne paszporty techniczne) i odpowiednio uwzględnić je w umowie.

  Podsumowując, przygotowanie dobrej, precyzyjnej umowy jest niezwykle ważne dla bezpieczeństwa prawnego stron tej umowy. Z tego powodu uważam, że podmioty lecznicze powinny przygotowywać umowy pod siebie (szyte na miarę), a lekarze przed podpisaniem umów powinni negocjować postanowienia danej umowy pod kątem własnych oczekiwań. Należy bowiem pamiętać, że nie ma jednego, powszechnie akceptowalnego i użytecznego wzoru umowy lekarz – podmiot leczniczy.   

 

Radosław Tymiński

Komentarze

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza akceptację polityki cookies i zastrzeżeń prawnych.